witam ;*
niby mnie nie było z 5 dni,a czuję jakby dłużej. dopadła mnie typowa grypa od weekendu byłam uziemiona :( w sobotę od rana już coś się źle czułam, cały czas leżałam i prawie nic nie zjadłam.. całą niedzielę i wczorajszy dzień przeleżałam w łóżku i już zaczęło się dokarmianie 'jesteś chora, nie masz apetytu, ale musisz mieć siłę i wgl coś jeść' bla bla bla.. jeszcze nie mogłam kontrolować to co chcę i liczyć kcal, bo i jak. zero wykrętów, że już jadłam, bo i jakim cudem, skoro wstać z łóżka nie mogłam, a do łazienki prowadziła mnie mama, bo 2 razy mało co nie upadłam, bo mi słabo i czarno przed oczami. w sumie w końcu ktoś się mną w domu zainteresował. mama zawsze tylko interesuje się, gdy jestem chora lub gdy chodzi o szkołę.. eh, no ale nie takim kosztem. jako, że już dziś się trochę lepiej czuję to i sama zaczęłam szykować sobie jedzenie, więc już wszystko wraca do normy.
jutro będę miała ciężki dzień.. 8 lekcji i od 20 min później 3 godziny zegarowe kursu maturalnego z wosu. tragedia, a jeszzce do końca nie doszłam do siebie.
dziś krótka notka... poodwiedzam Was i wracam do łóżka. muszę się maksymalnie wykurować :)
buziaki ;**
.
.
.
Choroba to zawsze trudny okres dla diety.. Ale nie martw się wykurujesz się i nadrobisz stracone dni..Najważniejsze żebyś teraz dbała o siebie i wyzdrowiała do końca bo niedoleczona grypa lubi wrócić ze zdwojoną siłą.. Powodzenia i dużo zdrowia kochana! :* xoxo
OdpowiedzUsuńa jak to sie wyłącza?
OdpowiedzUsuńOjojoj... Współczuję Ci!
OdpowiedzUsuńKuruj się! ;)
3mam kciuki! <3
Pa! :*
Ojej, na prawdę nie za dobrze z tobą było. Kuruj się dalej kuruj. ^^
OdpowiedzUsuńMatura z WOSu? a można wiedzieć na jakie studia się wybierasz?
Kuruj się kochana;)
OdpowiedzUsuńWspółczuję dnia jutrzejszego.
Buziaki:****
wracaj do zdrowia kochana i nie martw się, podczas choroby na ogół chudniemy ;) a co do matury... ehh.. też już zaczynam przygotowania
OdpowiedzUsuńDużo osób teraz choruje. Dobrze, że już czujesz się lepiej i możesz wrócić do normalnego funkcjonowania.
OdpowiedzUsuńKurs z wosu na pewno nie jest ciekawy. Mam nadzieję, że to wytrzymasz.
Pozdrawiam :)
Dobrze, że już chociaż posiłki możesz sama przygotowywać i masz nad tym kontrolę. Chorubska są okropne ale teraz taki okres i nic nie poradzimy. Wracaj do zdrowia szybko;*
OdpowiedzUsuńhej, wpadnij na mojego bloga http://emmagemmaandana.blogspot.com :) oby choroba szybko przeszła, trzymaj się <3
OdpowiedzUsuńJejka, biedactwo. ;*
OdpowiedzUsuńWspółczuję..
no ale tak to jest..
Wazne ze juz lepiej..
3maj się i zdrowiej ;) ;*
Ajaj, wszyscy teraz chory, mnie też coś dopało, niefajnie. Początek szkoły i już zawalać.. Eh. Jesteś teraz w klasie maturalnej ? ;)
OdpowiedzUsuńZdrowiej i chudnij. <3