Przepraszam, że tyle mnie nie było i jeszcze kilka dni nie będzie. to szybko i w wielkim skrócie. we wtorek zaraz po ostatniej notce zadzwoniła koleżanka, że złamała nogę, a dzień później jest wycieczka do Grecji, a wyjazd zaraz w nocy. zgodziłam się i wszystko na szybko.. pakowanie się i wgl.
plusy - najlepsze dni w moim życiu
minusy - przytyłam. nie chcę się jakoś specjlanie rozczulać nad tym, bo właśnie przeżywam najlepszy czas chyba w moim życiu. wracam i się biorę do roboty :)
wracam w piątek wieczorem. muszę lecieć, bo już mnie facet zgania, a uprosiłam facia z recepcji, żeby mi pozwoliłam na chwilkę wejść na neta. nadrobię zaległości blogowe jak tylko wstanę w sobotę ;)
pozdrowienia ze słonecznej Grecji ;*****
chudnijcie i nie zapominajcie o mnie ;]
<3
Ale Ci zazdroszczę, szczęściara! ;) No i wakacyjne wyjazdy mają niestety to w sobie, że ciężko trzymać na nich idealną dietę, ale staraj się, żeby było choć w części dietetycznie.
OdpowiedzUsuń<3
Zrzucisz wszystko bardzo szybko ;) Czasem to tylko wypchane jedzeniem kiszki, za kilka dni będzie w normie. Nie łam się :)
OdpowiedzUsuńKurcze, Grecja jest super, spędziłam tam ostatnie wakacje... zazdroszcze. Fakt, grecka kuchnia jest pycha i ciężko się kuontrolować, ale bądź dobrej myśli ;) spalisz w Polsce.
OdpowiedzUsuńAle ci fajnie:) Tylko pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńJak wrócisz to opowiedz jakie tam wrażenia cię spotkały
3maj się
Chudnij;>
To super <3 Grecja jest piękna. Byłam pare lat temu i to też były moje jedne z lepszych wakacji <3 Ci ludzie, klimat i plaże <3.
OdpowiedzUsuńKorzystaj i baw się!
Grecja mi się teraz marzyyy <3
OdpowiedzUsuńDobrze,że się specjalnie nie przejmujesz ;)
Jeeeeeeeeeeeeee! Al fart! I te pyszne jedzonko... Mniam. Ale w Polsce nie ma takiego dobrego żarełka, więc pora na odchudzanko. ;P
OdpowiedzUsuńLiczę na jakieś zdjęcia! ;P
wow, Grecja, zazdroszczę! Baw się tam dobrze! :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie jak już wrócisz. www.niezdecydowana19.eblog.pl hasło: tussi (postaraj się zapamiętać, bo ze względów bezpieczeństwa wolałabym go nie powtarzać)
... też chce juz na wakacje ! ;)) nie martw sie, na wyjazdach zawsze sie troszke tyje, ale jak tylko wrócisz to na pewno wszystko ładniutko zrzucisz ;)))
OdpowiedzUsuń