niedziela, 14 października 2012

93. zastój

waga: 57,4 kg
ajj.. czyli tyle co wczoraj. ale to chyba nie moja wina.. ćwiczyłam, miałam dobry bilans, więc się nie przejmuje ;] w końcu nic dziwnego, że organizm się buntuje, jak na 4 dni 2,1kg to dużo. no i może trochę z tego to woda, bo wczoraj wypiłam dużo wody, 4 czerwone i 4 zielone herbaty ;)
a i wczoraj u koleżanki nic a nic nie ruszyłam. byłam silna :) i w sumie to aż tak to mnie nie ciągnęło i całe szczęście.
dziś też nawet ok bilans:
-brzoskwinia 71 kcal, jogurt naturalny 22 kal, orzechy włoskie 52 kcal, migdały 63 kcal
-jabłko 51 kcal i śliwki 53 kcal
-brązowy ryż 117 kcal z jajkiem 80 kcal, pieczarkami 21 kcal cebulą 16 kcal, ząbkiem czosnku 4 kcal na oliwie z oliwek 41 kcal
-szparagówka 79 kcal
-2 chrupkie pieczywa 49 kcal z sałatą 2 kcal, plastrem wędliny light 9 kcal i małym pomidorem 6 kcal
razem: 736 kcal
nie jest źle.. do tego pół h hula-hop i 40 min na rowerze. wgl miałam dzisiaj wenę twórczą na zapis posiłków na następne dni. zawsze miałam maksymalnie 2 dni do przodu, a teraz mam do następnej soboty ;) będę musiała kilka rzeczy dokupić, a tak to wszystko mam. dziś już zaszłam do sklepu po płatki corn flakes, bo już chodzą za mną od wczoraj, więc zapisałam na jutro i popojutrze ;] może to trochę dziwne planowanie tak wszystkiego do przodu, ale lubię mieć wszystko poukładane i przemyślane. i co najważniejsze ten system się sprawdza :)
dzisiaj dostałam trochę kasy od babci, więc postanowiłam zrobić zakupy takie.. jesienne. jak dobrze, że w neidziele jest galeria otwrta i wgl większość sklepów. kupiłam czarny skórzany płaszcz z futerkiem przy kołnierzu, czarne botki na platformach [w tych to się zakochałam ;) ] i beżowy komin. także udane zakupy :)
jutro będzie ciężki dzień... 2 sprawdziany, w tym ze znienawidzonej matmy -.-
btw. dziękuje za miłe słowa, kochane jesteście ;**** jesteście moją dodatkową motywacją :)
i obowiązkowa porcja thinspiracji :)
buziaki ;*
ass, bums, girl, hair, long.
beautiful, black and white, girl, lingerie, piercing.
american, bed, fashion, flag, girl.
beautiful, black, girl, skinny, thin.
abs, body, exercise, fitness, health
fitness, goal weight, inspiration, lose weight, motivation

3 komentarze:

  1. super że zakupy Ci się udały. Ja też muszę się wybrac ale oczywiście nie mam czasu -.-
    ostatnie thinspo: true story;D

    OdpowiedzUsuń
  2. nie przejmuj sie wahaniami wagi, może coś schudłaś i tak jak myślisz to woda ;)) Też lubie robić zakupy jedzeniowe na zapas ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastoje wagowe to normalka. Nie ma co się przejmować bo waga prędzej czy później zacznie spadać. Cieszę się, że wszystko u Ciebie ok. Trzymaj się:)

    OdpowiedzUsuń