czwartek, 31 lipca 2014

194. to chyba już nie dla mnie..

Próbowałam dzisiaj poczytać notki, popisać komentarze.. ale coś mnie blokuję. To jak z przerwą z ćwiczeniami.. wypada się z formy. Już nie czuję takiej ochoty na pisanie. Nie wiem jak zdanie sklecić. 3 miesiące prawie.. za dużo. Ale też Wam powiem, że wróciłam do żywych. Mia odeszła już dawno w niepamięć, ana też już praktycznie też. Boję się, że będąc tu znów by się to zaczęło, szczególnie, że czuję się jak ana znów podkrada się do mnie... a to dopiero 2 dzień na blogu.

Chyba nie mogę tu być i nie dlatego, że jestem do dupy. Powoli przywraca mi wiara w siebie. Od ćwiczeń się uzależniłam, dietę jakoś ogarnę. Wczoraj było 1500 kcal. Trudno.. powoli, ale do celu.
Poza tym jestem zakochana z wzajemnością, a nie chcę żeby mój związek jak ten z przed 2 lat się rozwalił przez anę [o niej nie wiedział, ale się zmieniłam].

Jeszcze muszę się zastanowić, ale jestem prawie pewna, że to koniec z blogiem.
Czy bym tu była, czy nie to nigdy się nie poddam. I tego Wam życzę :**

8 komentarzy:

  1. Uszanuję każdą twoją decyzję ;* Trzymaj się mocno swoich nakazów i walcz do końca o upragniony cel ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana sama musisz wybrać co dla Ciebie najlepsze i rozumiem Twoje podejście do blogowania. Ściskam mocno :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiadomo zdrowe odżywianie i ćwiczenia są najlepsze.
    Do tego powinnyśmy dążyć ale wychodzi jak wychodzi. Chyba nie musze się tu rozpisywać.
    Walcz o swoje życie bardziej niż o wygląd. Wagę zawsze możesz zgubić (wiadomo że lepiej wolniej niż szybciej, ale chciałoby się szybciej), a jeśłi spotkałaś bratnią duszę to już drugiej takiej szansy nie będziesz miała.
    Trzymaj się! Cokolwiek być nie postanowiła jestem z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  4. zastanawiałam się, czy nie chciałabyś może należeć do grupy "Die for perfection'? Jest to grupa na której można by się zwierzać ze swoich problemów, nie tylko dotyczących odchudzania, ale również problemow z którymi zmierzamy się każdego dnia. Po prostu miejsce, gdzie można się wygadać. Jeżeli jesteś zainteresowana to zapraszam :) https://www.facebook.com/groups/719643498106798/
    Ps. Co prawda grupa się dopiero zbiera, ale już kiedyś posiadałam jedną tego typu i wiem, że to jest fajna sprawa mieć gdzie zasięgnąć rady czy po prostu z kimś porozmawiać.

    OdpowiedzUsuń
  5. thinspiracja.pun.pl
    zapraszamy na forum dla osób z zaburzeniami odżywiania, odchudzających się.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj! :) Szukasz aktywnej motywacji?
    Zapraszam Cię do nowego forum.
    Szukam dziewczyny, która pomoże mi je rozkręcić. Stwórzmy miejsce w którym będziemy się wszystkie wspierać i znajdować multum motywacji.
    Działajmy by od tej pory nigdy się nie poddać i nie ulec niczemu.
    www.pro-ana-2015.mojeforum.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej, zapraszam na mój blog. :)
    http://nienawidzekilogramow.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń