środa, 6 czerwca 2012

38. powoli, ale do przodu


.

niedawno wróciłam ze szpitala.. na szczęście wszystko ok ;] chyba moja mama bardziej się bała ode mnie i w sumie jej się nie dziwie. trochę mi się wczoraj kręciło w głowie jak ćwiczyłam, więc skończyło się tylko na hula-hopie :( ale dziś wyciągam rower,bo ładna pogoda, to może spalę trochę kcal. dzięki za komentarze ;*** no racja.. pewnie pływanie w mojej sytuacji byłby dobre. jest mały problem, nie umiem pływać ;D
chociaż rozmawiałam z tydzień temu z koleżanką,żeby się zapisać na kurs na wakacje. mam nadzieję, że wypali.
kupiłam wczoraj trochę jedzenia.. znalazłam w lidlu takie serki topione light, lepiej mi pasują np zamiast jakiejś margaryny. przynajmniej znam dokładną zawartość kaloryczną, a nie wyceniam na oko, czego nie cierpię ;/
a tu taki jeden 'trójkącik' ma 26 kcal, więc myślę, że się opłaca








dzisiejszy bilans:
owsianka:18g płatków owsianych 70kcal + 100ml mleka0% 32 kcal
2 wafle ryżowe 74 kcal
muesli 186 kcal
2 jabłka 170 kcal
ciemna bułka 130 kcal z połową serka topionego 13 kcal + 2 rzodkiewkami i listkiem sałaty 5 kcal
czereśnie 62 kcal
tak o 18 zjem jogurt 101 kcal
razem: 843 kcal
sporo trochę...
wgl miałam dzisiaj dwie historie. nie mogłam oderwać wzroku od mojej nauczycielki, dosłownie oO
zawsze chodziła tak bardzo duże, szerokie ciuchy. zawsze widziałam, że jest chuda. w sumie jest jeszcze młoda.. gdzieś 30 lat, i tak jest jedną z najmłodszych sorek u mnie w lo. dziś nałożyła taki ovcisły sweterek.. ja taka chuda, drobna. chodząca thinspiracja <3 rozmarzyłam się ;D
dzisiaj wychodzę z kumplem, więc muszę się pilnować. na szczęście nigdy nie zmusza mnie do jedzenia, więc będzie ok. w ostateczności kupię sobie pepsi light, bo już od tygodnia za mną chodzi ;]
fashion, feathers, glow, model, pretty
chudnijcie ;***


beauty, hair, skinny

5 komentarzy:

  1. Witaj kochana:***
    Bilans masz bardzo dobry-tak trzymaj:)
    Cieszę się że z twoim zdrowiem wszystko w porządku. A koncert zaczyna się jutro wieczorem nie wiem o której godzinie dokładnie pewnie ok. 18.00 Spokojnie zdążysz;> Miło byłoby cię zobaczyć chociaż wiadomo że jesteś ode mnie chudsza i ładniejsza:)
    3maj się słońce:)
    Dziękuję za wsparcie;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Do Rzeszowa mam godzinę jazdy. Jestem z okolic Krosna. Mam ok.180cm ważę mniej więcej 75kg nie wiem ile dokładnie bo przez okres nie wchodzę na wagę żeby się całkowicie nie zdołować;>

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty nie umiesz pływać, ja za to nie umiem jeździć na rowerze :D I nie ciągnie mnie w sumie jakoś, także podziwiam za chęci nauki pływania ^^
    Bardzo mało kalorii ma ten serek :o będę musiała go nabyć, wcześniej jadłam Hochland Fit ale miał trójkącik prawie 50 kcal więc dość dużo :/ a jak w smaku? :D
    bilans wcale nie taki duży, ale za to wartościowy, same zdrowe rzeczy zjadłaś więc bardzo ładnie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejka, najważniejsze że już wszystko ok. ;)
    Eh.. ja też nie cierpię wszystkiego
    wyceniać na oko ile ma kcal..
    a zdarza mi się to coraz częściej.. ;/
    Hmm .. muszę poszukać tych serków w lidlu :D
    Bilans bardzo ładny.. ;)
    Hehe, moja wychowawczyni jest taka chudzinka,
    też jest moją thinspiracją ;D
    Wgl zastanawiałam się czy nie miała kiedyś anoreksji..
    nigdy nie widziałam żeby coś jadła czy nawet piła. xd
    3maj się kochana i chuudnijj < 3

    OdpowiedzUsuń
  5. dobrze, że wszytko jest już ok, jazda na rowerze pewnie poprawi ci humor. Jeśli nie przekraczsz 1000 kcal to nie przytyjesz, więc nie jest źle :) Chudnij :***

    OdpowiedzUsuń