środa, 9 maja 2012

26. cokolwiek by to nie było ;)


Zasady:
1. Napisz, kto Cię otagował i przedstaw zasady.

Otagowała mnie  Lia i Tanya ;****
2. Zamieść banner i odpowiedz na pytania.


3. Otaguj kolejne 5 osób :)
Laura
Konstancja K.
Agnes
Self - Destruction
motyl pro-ana


***
Pytania: 
1. Czy uważasz, że odżywiasz się zdrowo?
jak najbardziej. poniekąd to też nie umiałabym niezdrowo, ze względu i na zdrowie i jak na to, że zwyczajnie nie dałabym rady. ale też nie chcę.
2. Czy zwracasz uwagę na skład produktów spożywczych? Jeśli tak, to jakich składników unikasz?
oczywiście. chyba każda dziewczyna z nas zanim coś kupi przegląda etykietę i sprawdza ilość kcal , tłuszczu itp. a unikam.. cukrów, tłuszczów - przede wszystkim tych nasyconych. 
3. Jesz dużo owoców i warzyw?
taaak.. uwielbiam je  ;D
4. Czy kiedykolwiek się odchudzałaś? Na jakiej diecie? Zamierzasz się odchudzać w przyszłości?
nie to mój pierwszy raz.  hmm... zależy jak będę wyglądała ;] będę na diecie dopóki nie osiągnę 48 kg, nie poddam się.
5. Czy czujesz się dobrze w swoim ciele?
beznadziejnie. widzę lekką poprawę.. ale to bardzo lekką. ale dalej jestem wielką tłustą beką.
6. Jaka jest twoja ulubiona potrawa?
kebab, bagietka z czosnkiem, czekolada [ o ile można ją zaliczyć do potraw ;D], gołąbki itp
ogólnie to lubię takie domowe jedzenie
7. Czy lubisz gotować? 
tak średnio.
8. Co chciałabyś wyeliminować z diety, a co do niej wprowadzić i dlaczego?
wydaje mi się, że jem za dużo węglowodanów. np muesli, sunbites.. dobrze, że chociaż pieczywo rzadko sięgam, a jak już to ciemne. czy coś wprowadzić.. chyba nie. bo jeśli już to coś kompletnie nie pasującego do diety, a wiadomo nie mogę. niestety bardzo lubię jeść ;]
9. Czego nie możesz przełknąć, a co mogłabyś jeść cały czas?
szpinaku, flaków.. uwielbiam takie danie: ryż brązowy, filet z kurczaka, pieczarki, kukurydza z curry. kocham, kocham, kocham.. ale porcja ma dużo kcal, więc ostatnio ograniczam się tylko do pieczarek z filetem i curry ;] a i migdały kocham.
10.Ile posiłków jesz dziennie?
zwykle 5, czasami 6..
11.Wypijasz odpowiednią ilość wody? (min. 8 szklanek dziennie)?
raczej tak.  chyba, że jest to dzień szkolny to mniej, ale do tego piję jeszcze sporo hebrat w domu. 



a tak, to nie jest źle. wychodzi mi zwykle tak ponad 900 kcal. i nawet na tym czuję się głodna. masakra ;/ ale trzymam się.  jak na razie 7 dzień bez żadnego potknięcia, więc tak dalej będzie ;)
trochę jestem przeziębiona.. wróciłam do domu ledwo żywa. kompletnie nie chce mi się ćwiczyć,ale zmuszę się trochę jak będzie leciało ycd.

7 komentarzy:

  1. uda ci się! mam ten sam problem, jem podobną ilość kcal (chociaż sama uważam, że lepiej byłoby mniej..) i jestem nadal głodna -.-'
    dodaje do linków :) pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. CIesze sie ze sie trzymasz i nie masz produktow nadprogramowych ;) Przy przeziebieniu chce sie mniej jesc ...chociaz tez nie zawsze. Wez gripex n noc ubierz sie cieplo i wypoc-przy okazji wypocisz dodatkowe kcal :)
    3m sie chudooo

    ...GzD...xoxo...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również jem podobną ilość kcal. ;)
    Tak około 800-900 ..
    i uważam, że gdybym jadła mniej..
    nie miała bym siły ćwiczyć, a to jest bardzo ważne. :D
    będzie dobrze ;)
    3maj się <3 I nie choruj ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli jesz 800-900 kcal i ćwiczysz to według mnie chudniesz szybciej niż na głodówce. Ja też trochę się przejmuję, że jem za dużo, ale staram się zagłuszyć te wyrzuty sumienia, bo przecież wieczorem jestem głodna. Pod warunkiem, że ćwiczyłam w ciągu dnia, oczywiście;) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana, ''wkreciłam'' sie przez prace. NIe jestem uczestnikiem tego programu. Teatr robi sobie reklamo-zapowiedz nadchodzacego musicalu-poprostu :)
    Na pewno bedzie w internecie ;)
    3m sie chuudoo i czekam na nastepnego posta u Ciebie kochana :*
    ...GzD...xoxo...

    OdpowiedzUsuń
  6. 7 dni bez potknięcia to dobry wynik :> Teraz przed każdym "atakiem" będziesz się zastanawiać czy warto zaprzepaścić te 7 dni :)

    Trzymaj się i ćwicz :*
    caloriescantmakemehappy.blogspot.com , tak porzuciłam Myloga na rzecz Blogspota i jest całkiem przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń