sobota, 19 maja 2012

30. i po wszystkim ;)

w końcu komputer, internet .. po remoncie.
jest tak faajnie ;D w końcu się czuję jak w swoim pokoju, a nie w pomieszczeniu w którym mam swoje rzeczy.
trochę mi się humor poprawił od ostatnich notek.
wgl to środę i czwartek zawaliłam konkretnie, ale od wczoraj jest ok.
wczoraj było 630 kcal
dzisiejszy bilans:
owsianka 70 kcal+ 72 kcal
jabłko 60 kcal
2 wafle ryżowe 2x 36 kcal
jajko sadzone z mizerią - z jogurtem naturalnym 0% - 140 kcal
muesli 25g - 92 kcal
a za jakieś tam pół h serek wiejski lekki 112 kcal
razem 618 kcal
powiem szczerze, że jestem sama zdziwiona oO jak jadłam 1000-1200kcal odczuwałam większą potrzebę jedzenia niż przez te dwa dni, co mnie bardzo cieszy. ;]
wgl może to jest wpływ tego, że jem bardziej spontanicznie od wczoraj, staram się dopiero jak mnie dopadnie głód. wcześniej miałam bardzo precyzyjny harmonogram nawet z godzinami. wtedy nie mogłam wytrzymać i co chwilę zerkałam na zegar ile jeszcze do tej 14, czy 16. Póki co tak mi pasuje, a zobaczymy jak to będzie ;]
w każdym razie chcemy zacząć od poniedziałku z Lią SGD i mam nadzieję, że dam radę :) chociaż to oznacza, że będę musiała mieć zaplanowane, by nie pzrekroczyć danej na dzień liczby kcal.

dzień 24. wyzwania
Twoja definicja piękna
piękno jest czymś całkowicie subiektywnym. każdemu podoba się co innego. dla mnie to chudość.. + ładna cera, długie lśniące włosy. i takie banalne, ale oczywiste - piękno wewnętrzne, bo co z tego, skoro jest się miss świata, a jest się pozbawionym uczuć ludkiem-chamem.

już został mi tylko jeden dzień wyzwania, w tym waga. normalnie ważę się we wtorki, ale jak zobaczę większą wagę niż niż w ten ostatni.. yh. nawet nie chcę myśleć. a jest to możliwe przez ten zawalone dwa dni -.-
chciałabym mieć w końcu 53 kg <3 byłabym wtedy na półmetku odchudzania. dodam wtedy foty. aktualne i te z pierwszego dnia odchudzania. no nic trzymajcie kciuki, a Wy chudnijcie ;*******





black and white, legs, lingerie, panties, skinny
black and white, hot, leopard, pretty, skinny.
black and white, fat, feed, girl, perfect


adorable, amazing, beautiful, beauty, body

4 komentarze:

  1. Kochana, jak szybko minely Tobie te wyzwania ! Super ze juz sie ugoscilas i masz neta i pzytywne nastawienie do wsyztskiego ! Zazdroszcze troszke ! Ładny bilans. I tak chudniesz przy tym! Dobrze ze odczuwasz mniejszy glod przy 600 kcal niebawem zejdziesz nizej i tez nie bd czuc! Bede trzymac za was kciuki zebyscie wytrawaly ! :*
    Chudniaj!
    ...GzD...xoxo

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że wszystko się układa..
    tak trzymać ! ;*
    Najważniejsze, że juz jest ok. :D
    Świetny bilans, ;)
    3maj się ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. 3mam kciuki, żeby waga pokazała tyle ile chcesz. To będzie dla Ciebie na pewno motywujące, jeśli w końcu zobaczysz tyle ile sobie wymarzyłaś na ten czas! :) Osiąganie celów zawsze jest dla nas rakietą do ruszania dalej :) Jestem z Tobą! Ładnie jadasz. Może coś w tym jest,że jak się je mniej to organizm tak bardzo sie nie domaga. Chociaż w sumie to bez sensu xD Może po prostu nie potrzebujesz tyle kalorii, a dla Ciebie to i lepiej. CHUDNIJ :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo się cieszę że wszystko układa się po twojej myśli.
    Bilans oczywiście świetny. Oby tak dalej:)
    3maj się chudoooo:):***

    OdpowiedzUsuń